WSA będzie mógł samodzielnie uwzględnić skargę kasacyjną | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

WSA będzie mógł samodzielnie uwzględnić skargę kasacyjną

Opublikowana niedawno nowelizacja ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przewiduje, że wojewódzki sąd administracyjny, od którego wyroku złożona zostanie skarga kasacyjna, będzie mógł samodzielnie tę skargę uwzględnić.

Jak przewiduje nowo wprowadzony art. 179a p.p.s.a.:

Jeżeli przed przedstawieniem skargi kasacyjnej Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu wojewódzki sąd administracyjny stwierdzi, że w sprawie zachodzi nieważność postępowania albo podstawy skargi kasacyjnej są oczywiście usprawiedliwione, uchyla zaskarżony wyrok lub postanowienie rozstrzygając na wniosek strony także o zwrocie kosztów postępowania kasacyjnego i na tym samym posiedzeniu ponownie rozpoznaje sprawę. Od wydanego orzeczenia przysługuje skarga kasacyjna.

Konstrukcja ta nie jest obca procedurom, w p.p.s.a. funkcjonuje w odniesieniu do zażaleń (vide art. 195 § 2 p.p.s.a.), podobnie jak w postępowaniu cywilnym (art. 395 § 2 k.p.c.). Jednak wprowadzenie takiej możliwości w odniesieniu do wysoce sformalizowanego środka zaskarżenia, jakim jest skarga kasacyjna, budzi zainteresowanie i wskazuje na istotną nową możliwość, z której będzie mógł korzystać wojewódzki sąd administracyjny i na którą będą mogły zwracać uwagę strony i uczestnicy postępowania sądowego.

Przyczyną zmiany jest jeden z głównych celów nowelizacji: usprawnienie, uproszczenie i zapewnienie szybkości postępowania sądowoadministracyjnego1.

Cel ten zasługuje w pełni na aprobatę, zwłaszcza w odniesieniu do skarg kasacyjnych, z których wiele oczekuje w NSA na rozpoznanie rok albo nawet dwa2.

Nieważność postępowania

Wprowadzenie podstawy uwzględnienia skargi z uwagi na nieważność postępowania ma charakter istotny i zarazem porządkujący.

Katalog przesłanek nieważności postępowania jest wyraźnie wyliczony w art. 183 § 2 p.p.s.a. Postępowanie jest nieważne, jeśli:

1)    zachodzi niedopuszczalność drogi sądowej;

2)    brak jest zdolności sądowej lub procesowej strony, organu powołanego do jej reprezentowania lub przedstawiciela ustawowego albo pełnomocnik jest wadliwie umocowany;

3)    toczy się wcześniej wszczęte postępowanie przed sądem administracyjnym w tej samej sprawie albo sprawa taka została już prawomocnie osądzona;

4)    skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy;

5)    strona została pozbawiona możności obrony swych praw;

6)    WSA orzekał w sprawie zastrzeżonej dla NSA.

Możliwość zbadania zaistnienia wymienionych przesłanek już na etapie międzyinstancyjnym (po wydaniu wyroku przez WSA, ale jeszcze przed przekazaniem akt NSA) jest więc jak najbardziej uzasadniona, a także korzystna z punktu widzenia czasu trwania postępowania przed sądem administracyjnym.

Oczywiście usprawiedliwione podstawy skargi

Dużo bardziej niejednoznaczna jest druga z przesłanek umożliwiająca uwzględnienie skargi kasacyjnej jeszcze przez WSA. Zakłada bowiem ona istnienie „oczywiście uzasadnionych podstaw skargi kasacyjnej”.

Jak rozumieć to pojęcie, przybliża nieco uzasadnienie projektu ustawy, w którym zauważono, że: Podstawy skargi kasacyjnej są oczywiście usprawiedliwione w szczególności, jeżeli sąd „od razu”, „na pierwszy rzut oka” ocenia jako uzasadnione zarzuty i żądania zawarte w skardze kasacyjnej. Proponowana regulacja, wprowadzająca wyjątek od zasady dewolutywności skargi kasacyjnej, podyktowana jest względami ekonomiki postępowania. W przypadkach nią objętych nastąpi znaczne przyspieszenie czasu rozpoznawania skarg kasacyjnych i to bez potrzeby angażowania Naczelnego Sądu Administracyjnego3.

Można się w tym miejscu zastanowić, czy orzeczenia, które będą wydawane na podstawie art. 179a p.p.s.a., pójdą w kierunku orzecznictwa Sądu Najwyższego na podstawie art. 3989 § 1 pkt 4 k.p.c., gdzie jest mowa o przyjęciu skargi kasacyjnej do rozpoznania z uwagi na jej oczywistą zasadność. Pojęcie to w judykaturze SN wykładane jest raczej wąsko, zakłada niezgodność z prawem prima facie, widoczną „gołym okiem”4.

Być może tak wąskie ujęcie tej kwestii w sądownictwie administracyjnym nie byłoby w pełni właściwe. O ile bowiem Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawy cywilne, zatem te co do zasady toczone pomiędzy równoprawnymi i niezależnymi od siebie podmiotami, o tyle sąd administracyjny ingeruje swoim orzeczeniem w stosunki jednostka – państwo, w których jednostka zawsze będzie na faktycznie słabszej pozycji niż jej przeciwnik procesowy (choćby tylko ze względu na możliwość stosowania instrumentów przymusu przez organy państwa), a jednostka może wymagać ochrony przed określonymi niezgodnymi z prawem działaniami organów administracji publicznej.

Tak czy owak wprowadzoną zmianę należy uznać za istotnie przydatną i uzasadnioną, a orzecznictwo zapadające na podstawie art. 179a p.p.s.a. powinno przyczyniać się do szybszego rozstrzygania wielu spraw sądowoadministracyjnych, zgodnie z zamiarem ustawodawcy.

dr Maciej Kiełbowski, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 W uzasadnieniu projektu ustawy – druk sejmowy nr 1633.

2 Według stanu na dzień 31 stycznia 2015 roku w NSA znajdowało się 6746 skarg kasacyjnych, które nie zostały rozstrzygnięte przez okres 12 do 24 miesięcy od daty wpływu oraz 8277 skarg kasacyjnych nierozstrzygniętych przez 6 do 12 miesięcy od wpływu. W 2014 roku wpłynęło 17787 nowych skarg kasacyjnych – s. 21 sprawozdania rocznego z działalności sądów administracyjnych za rok 2014.

3 W uzasadnieniu projektu ustawy – druk sejmowy nr 1633, w części „Uzasadnienie zmian do art. 179”.

4 Zob. np. postanowienie SN z 20 marca 2014 r., I CSK 18/14, niepubl., gdzie w uzasadnieniu: O oczywistej zasadności skargi kasacyjnej możemy mówić wtedy, gdy z jej treści, bez potrzeby głębszej analizy oraz szczegółowych rozważań wynika, że przytoczone podstawy kasacyjne uzasadniają jej uwzględnienie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 5 października 2007 r., III CSK 216/07, nie publ.). Innymi słowy przesłanka ta występuje, gdy w sprawie dopuszczono się takiego naruszenia prawa, które jest widoczne „na pierwszy rzut oka” i nie nasuwa wątpliwości (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 września 2007 r., III CSK 219/07, niepubl.).