Kontrola decyzji krajowych organów konkurencji należy do sądów krajowych
Sąd doprecyzował kompetencje organów w ramach Europejskiej Sieci Konkurencji, przypominając, że Komisja nie jest organem odwoławczym od decyzji krajowych organów konkurencji.
Wyrok Sądu z 21 stycznia 2015 r. w sprawie T-355/13 easyJet przeciwko Komisji Europejskiej
Spółka easyJet Airline Co. Ltd wniosła do niderlandzkiego organu ochrony konkurencji skargi dotyczące opłat za ochronę bezpieczeństwa lotniczego oraz opłat pasażerskich nałożonych na nią przez lotnisko Schiphol w Amsterdamie. Pierwsza i trzecia skarga zostały złożone na podstawie krajowej ustawy o lotnictwie, a druga na podstawie krajowej ustawy o konkurencji i art. 102 Traktatu o funkcjonowaniu UE (TFUE).
Organ ochrony konkurencji odrzucił pierwszą skargę ze względu na upływ terminu na jej wniesienie i poinformował spółkę, że zawiesi rozpoznanie drugiej skargi do czasu rozpoznania trzeciej. Następnie organ oddalił trzecią skargę spółki ze względu na brak dowodów na naruszenie przepisów ustawy o lotnictwie dotyczących kalkulacji opłat w oparciu o koszty, niedyskryminacji i racjonalnego charakteru tych opłat. Drugą skargę organ oddalił, ponieważ miała ona wspólne cechy z trzecią skargą oraz ze względu na to, że pojęcia niedyskryminacji i racjonalnego charakteru zawarte w ustawie o lotnictwie były analogiczne do pojęć obowiązujących w europejskim i krajowym prawie konkurencji.
Spółka wniosła skargę do Komisji na podstawie art. 7 rozporządzenia Rady nr 1/2003, wskazując, że opłaty określone przez lotnisko miały charakter dyskryminacyjny, wygórowany i stanowiły nadużycie pozycji dominującej. Komisja, na podstawie art. 13 ust. 2 rozporządzenia, odrzuciła skargę spółki dotyczącą nadużycia pozycji dominującej z tego powodu, że krajowy organ konkurencji już rozpatrzył sprawę. Komisja wskazała również, że skarga podlegała odrzuceniu także ze względu na brak interesu Unii Europejskiej w tej sprawie.
Spółka zaskarżyła decyzję Komisji do Sądu, zarzucając jej naruszenie prawa i oczywisty błąd w ocenie oraz brak dostatecznego uzasadnienia.
Obserwacje i wskazówki Sądu
Sąd podkreślił na wstępie, że dokonuje kontroli decyzji Komisji wydanej w związku z ustaleniem, że skarga spółki została już rozpoznana przez organ krajowy. Kontrola taka ma na celu zbadanie, czy decyzja nie została oparta na niedokładnych ustaleniach faktycznych, czy nie została wydana z naruszeniem prawa oraz czy nie jest dotknięta oczywistym błędem w ocenie lub nadużyciem władzy. W odniesieniu zaś do kontroli decyzji krajowego organu konkurencji Sąd zaznaczył, że leży ona w wyłącznej kompetencji sądów krajowych.
- uwagi dotyczące zarzutu naruszenia prawa i błędu w ocenie
W odniesieniu do zarzutu naruszenia prawa Sąd stwierdził, że nie został naruszony art. 13 ust. 2 rozporządzenia Rady nr 1/2003. Sąd wskazał na szerokie uprawnienia Komisji w ocenie, czy sprawa została już uprzednio rozpatrzona przez krajowy organ konkurencji, albowiem w świetle tego przepisu nie jest istotny wynik badania skargi przez organ krajowy, ale fakt, że skarga została przez niego rozpatrzona.
Odnosząc się z kolei do argumentu spółki, że organ krajowy nie wydał w postępowaniu decyzji w rozumieniu art. 5 rozporządzenia, Sąd odesłał ją do wyroku w sprawie C-375/09 Tele2 Polska. Z wyroku tego jednoznacznie wynika, że art. 5 rozporządzenia wyklucza możliwość wydania przez krajowy organ ochrony konkurencji decyzji stwierdzającej brak naruszenia art. 102 TFUE. Jeśli organ ten stwierdzi, że nie zostały spełnione przesłanki konieczne do uznania, że doszło do nadużycia pozycji dominującej, odmawia po prostu podjęcia działania, co jest równoznaczne z podjęciem decyzji w rozumieniu art. 5 akapit drugi rozporządzenia.
Sąd stwierdził także, że organ krajowy, badając skargę spółki dotyczącą naruszenia reguł konkurencji, mógł oprzeć się o wnioski, do jakich doszedł w świetle jej innej skargi, opartej o zarzuty naruszenia krajowych przepisów dotyczących lotnictwa, jeżeli uzasadnił, dlaczego wnioski te były istotne dla analizy w kontekście przepisów prawa konkurencji.
- uwagi dotyczące celów regulacji
Sąd zauważył również, że celem art. 13 rozporządzenia było wyeliminowanie ryzyka podwójnej pracy organów krajowych i Komisji. Nałożenie na Komisję obowiązku systematycznego badania skarg odrzuconych przez krajowe organy konkurencji oznaczałoby przeniesienie na Komisję uprawnień dotyczących kontroli decyzji tych organów należących wyłącznie do sądów krajowych.
- uwagi dotyczące marginesu uznania Komisji
Kolejny zarzut spółki dotyczył braku dostatecznego uzasadnienia, czemu zdaniem Komisji Unia Europejska nie ma interesu w tej sprawie. Sąd orzekł, że Komisja, oceniając istnienie interesu Unii Europejskiej w danej kwestii, dysponuje szerokim marginesem uznania. Uzasadnienie decyzji Komisji ma umożliwić Sądowi skuteczną kontrolę, czy Komisja dobrze wykonuje swoje uprawnienia w zakresie swobody uznania. Efektem tej kontroli nie może być jednak zastąpienie oceny Komisji oceną Sądu w sprawie wystąpienia interesu wspólnotowego. Komisja w ramach swojego uznania może uwzględnić ustalenia organów krajowych wskazujące na małe prawdopodobieństwo istnienia naruszenia.
Komisja nie jest organem odwoławczym od decyzji krajowych organów konkurencji
W sprawie easyJet Sąd odrzucił skargę spółki. Jest to wyrok porządkujący i systematyzujący dotychczasowe orzecznictwo dotyczące współdziałania organów konkurencji w ramach Europejskiej Sieci Konkurencji. Wyrok ten podkreśla, że Komisja Europejska nie może spełniać funkcji organu odwoławczego w odniesieniu do decyzji krajowych organów konkurencji i raz jeszcze wskazuje na kompetencje sądów krajowych dotyczące kontroli decyzji wydawanych przez te organy. Podkreśla również szeroki zakres uznania, jakim dysponuje Komisja w odniesieniu do decyzji o wszczęciu postępowania w sprawie naruszenia konkurencji. Sąd potwierdził też tezy orzeczenia w sprawie Tele2, wskazując, że w świetle art. 5 rozporządzenia Rady nr 1/2003 organy krajowe nie mogą stwierdzać braku naruszenia art. 102 TFUE. Mogą jedynie odmawiać wszczęcia sprawy – takie decyzje krajowe są jednakże decyzjami w rozumieniu rozporządzenia.
Tak więc po odmowie wszczęcia sprawy przez krajowy organ ochrony konkurencji ze względu na stwierdzony brak naruszenia reguł konkurencji nie należy liczyć na skuteczność skargi wniesionej w tej samej sprawie do Komisji.
Agnieszka Kraińska, praktyka prawa europejskiego kancelarii Wardyński i Wspólnicy