Nie każdy cel publiczny usprawiedliwia inwestowanie
W przypadku gdy okaże się, że dane przedsięwzięcie może znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000, jego realizacja na ogół nie jest możliwa. Czy zdarzają się jednak wyjątkowe sytuacje, w których zezwala się na inwestycję?
Ogólną zasadą przyjętą w prawie polskim w ślad za wymogami unijnej dyrektywy siedliskowej jest zakaz podejmowania działań mogących znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000.
Odstąpienie od tego zakazu jest możliwe jedynie w wyjątkowych przypadkach i najczęściej wymaga zezwolenia regionalnego dyrektora ochrony środowiska.
Zezwolenie może być wydane jedynie, gdy przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego. Ponadto trzeba wykazać, że nie istnieją rozwiązania alternatywne. Wymagane jest również zapewnienie wykonania kompensacji przyrodniczej.
Jeszcze bardziej zaostrzone rygory dotyczą sytuacji, w której znaczące negatywne oddziaływanie dotyczy siedlisk i gatunków priorytetowych.
Zezwolenie może być wówczas udzielone tylko w celu ochrony zdrowia i życia ludzi, zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego, uzyskania korzystnych następstw o pierwszorzędnym znaczeniu dla środowiska przyrodniczego lub w celu wynikającym z koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego, po uzyskaniu opinii Komisji Europejskiej.
Pojęcie nadrzędnego interesu publicznego wywołuje wątpliwości.
Nie chodzi bowiem o każdy rodzaj interesu publicznego, lecz musi on mieć charakter szczególny – nadrzędny. W praktyce przyjęto, że inwestycja musi realizować interes publiczny w sposób trwały, a nie opierać się wyłącznie na krótkotrwałych korzyściach.
Wymóg ten zostanie spełniony przykładowo w przypadku realizacji przedsięwzięć, które w znaczny sposób zredukują zanieczyszczenie środowiska na innych obszarach, zapewnią dostarczenie niezbędnej wody na tereny zagrożone jej brakiem itp.
Należy również pamiętać, że wymogu tego nie spełniają automatycznie inwestycje celu publicznego w rozumieniu przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Dominik Wałkowski, Zespół Prawa Ochrony Środowiska kancelarii Wardyński i Wspólnicy
Tekst ukazał się 8 marca 2012 roku w Akademii Prawa Gospodarczego Dziennika Gazety Prawnej