Ostateczną decyzję można podważyć tylko wyjątkowo
Decyzje, od których nie służy odwołanie lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, są ostateczne. Kiedy może zostać uchylona ostateczna decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach? Czy każda wadliwość ostatecznej decyzji może skutkować jej nieważnością?
Skuteczne zakwestionowanie rozstrzygnięć zawartych w decyzjach ostatecznych, w tym środowiskowych, może nastąpić tylko w wyjątkowych przypadkach, wyraźnie wskazanych w przepisach. Jedną z takich wyjątkowych instytucji jest możliwość stwierdzenia nieważności decyzji.
Jest to dopuszczalne jedynie w przypadku dostrzeżenia bardzo poważnych uchybień podjętego rozstrzygnięcia, takich jak na przykład wydanie decyzji z rażącym naruszeniem prawa.
Przedmiotem postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji jest jedynie weryfikacja, czy rozstrzygnięcie organu administracji obarczone jest wadą uzasadniającą stwierdzenie nieważności.
Jeżeli organ w toku takiego postępowania stwierdzi wadliwość decyzji, która nie jest podstawą do stwierdzenia nieważności, nie będzie mógł takiej decyzji uchylić. Także jeżeli zidentyfikowana wada nie ma charakteru „rażącego” naruszenia prawa, nie będzie możliwe zakwestionowanie takiego aktu.
Należy zwrócić uwagę, że praktyka dostarcza wielu przykładów decyzji, które ostały się w obrocie prawnym mimo ich wadliwości.
O rażącym naruszeniu prawa nie decydują racje gospodarcze ani przyjęcie przez organ jednej z wielu interpretacji określonego przepisu, nawet jeżeli wykładnia taka jest odosobniona. Podobnie nie będzie rażącym naruszeniem prawa błąd w postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa, który nie miał wpływu na przebieg postępowania i zapadłe rozstrzygnięcie.
Oczywiście w zwykłym postępowaniu tego typu wady mogą być podstawą zakwestionowania decyzji, lecz w przypadku decyzji ostatecznych konieczne jest wystąpienie rażącego naruszenia prawa.
Takie podejście jest korzystne dla inwestorów, dla których częstokroć uzyskanie ostatecznej i prawomocnej decyzji środowiskowej nadal nie oznacza pewności, że ostanie się ona w obrocie prawnym.
Dominik Wałkowski, Zespół Prawa Ochrony Środowiska kancelarii Wardyński i Wspólnicy
Tekst ukazał się 21 lutego 2012 roku w Akademii Prawa Gospodarczego Dziennika Gazety Prawnej