Zmiany w naliczaniu odsetek od zaległych odsetek
15 lutego 2019 r. wchodzi w życie zaproponowana przez Prezydenta nowelizacja Kodeksu cywilnego zmieniająca zasady naliczania odsetek od zaległych odsetek. W paragrafie pierwszym artykułu 482 k.c. przewidziany jest zakaz anatocyzmu, czyli naliczania odsetek od zaległych odsetek. Z kolei paragraf drugi stanowi wyjątek, który zezwala instytucjom kredytowym na naliczanie odsetek od zaległych odsetek w przypadku pożyczek długoterminowych. To właśnie ten wyjątek stał się obiektem zainteresowania ustawodawcy i wkrótce przestanie obowiązywać w polskim systemie prawnym.
Przestarzały wyjątek?
W uzasadnieniu do prezydenckiego projektu ustawy przytacza się wiele argumentów, które mają przekonać do proponowanej zmiany. Podkreśla się, że uprzywilejowanie, jakim zostały obdarzone instytucje kredytowe, zostało wprowadzone jeszcze w 1964 r., kiedy znaczenie instytucji kredytowej znacznie różniło się od tego, które znamy dzisiaj. Ponadto zdaniem legislatora na obecnej płaszczyźnie prawno-gospodarczej literalne brzmienie artykułu 482 § 2 k.c. przestało mieć sens i prowadzi do nierówności w relacji dłużnik-wierzyciel, na korzyść tego ostatniego.
Zakaz anatocyzmu w swoim założeniu ma chronić słabszą stronę stosunku zobowiązaniowego, czyli w tym przypadku dłużnika. Chroni go przed wpadnięciem w tzw. spiralę zadłużenia, czyli nieustanne pogłębianie się długu. Dla dłużnika, który ma problem ze spłaceniem swoich wierzytelności, ciągłe naliczanie odsetek od zaległych odsetek stanowi znaczne utrudnienie ekonomiczne, które w długim okresie może mieć opłakane skutki dla jego finansów. Według ustawodawcy wyjątek od zasady anatocyzmu przyznany instytucjom kredytowym stwarza poważne ryzyko wystąpienia takich właśnie sytuacji.
Wprowadzana zmiana ma zamyśle wspomóc osoby fizyczne, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Jak się jednak wskazuje, wykreślenie art. 482 § 2 k.c. ma być korzystne również dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Skutki dla instytucji finansowych i ich klientów
Sektor bankowy chłodno przyjął nadchodzącą zmianę. Związek Banków Polskich, który w imieniu całej branży komentuje nowelizację, zarzuca ustawodawcy krótkowzroczność oraz niezrozumienie specyfiki obszaru, na którym działa.
Stając w obronie wykreślanego przepisu, ZBP zwraca uwagę na specyfikę odsetek naliczanych przez instytucje kredytowe. Jego zdaniem odsetki są istotą pożyczek udzielanych przez instytucje kredytowe. Oprócz pełniących funkcję odszkodowawczą odsetek za opóźnienie, banki stosują również odsetki kapitałowe, które stanowią koszt udostępnienia kapitału. Zdaniem ZBP to właśnie ten typ odsetek ucierpi najbardziej na wykreśleniu paragrafu drugiego.
Jak wynika z artykułu 69 Prawa bankowego, odsetki są nieodzowną częścią udzielanych kredytów. Dla instytucji kredytowych pełnią również funkcję ochronną, gdyż zapewniają zwrot udzielonych środków zwiększony o zmianę wartości pieniądza w czasie. Zasadniczą różnicą pomiędzy odsetkami za opóźnienie a odsetkami kapitałowymi jest fakt, że moment wymagalności odsetek za opóźnienie jest uzależniony od braku spłaty w terminie i ewentualnie również od działania wierzyciela (np. od wezwania dłużnika do zapłaty). Odsetki kapitałowe są częścią zobowiązania dłużnika i mają z góry określony termin płatności, a zaległość w zapłacie odsetek kapitałowych powstaje w chwili wynikającej na przykład z umowy. Dłużnik może zatem samodzielnie określić moment, od którego będą naliczane odsetki od zaległych odsetek kapitałowych i oszacować wysokość swojego zobowiązania. Zdaniem ZBP wykreślenie wyjątku z 482 § 2 k.c. będzie działać na szkodę dłużnika, gdyż pozbawi go dotychczasowej pewności co do terminu naliczania odsetek od skapitalizowanych odsetek kapitałowych.
Zmiana ta, zdaniem ZBP, dodatkowo wprowadzi wątpliwość co do możliwości uzgadniania przez strony pobierania odsetek kapitałowych od skapitalizowanych, ale niezaległych odsetek kapitałowych. Przykładowo, w umowie kredytu strony mogły uzgodnić, że odsetki kapitałowe wraz z kapitałem będą skapitalizowane w określonych w umowie terminach i poddawane dalszemu oprocentowaniu. W takiej sytuacji termin płatności skapitalizowanych odsetek jeszcze nie nastąpił, więc obciążenie kolejnymi odsetkami nie stanowiło obciążenia za opóźnienie literalnie regulowanego w art. 482 k.c. Niemniej jednak orzecznictwo wskazywało, że taka możliwość również wywodzi się z § 2 art. 482 k.c. Tak więc usunięcie tego wyjątku może postawić pod znakiem zapytania również naliczanie odsetek od skapitalizowanych, ale niezaległych odsetek kapitałowych.
Wykreślony wyjątek zrówna instytucje kredytowe z innymi podmiotami na rynku i spowoduje, że aby rozpocząć naliczanie odsetek od zaległych odsetek, będą musiały złożyć powództwo w sądzie. Jak argumentuje ZBP, efektem może być zasypanie sądów znaczną liczbą pozwów, które spowolnią ich pracę i wydłużą średni czas oczekiwania na rozprawę. Dodatkowo koszt rozpraw sądowych zostanie przerzucony na pozwanych, co obarczy dłużników wieloma wydatkami, których wcześniej nie musieli ponosić.
W ustawie nowelizującej Kodeks cywilny znajduje się przepis przejściowy, który przewiduje, że do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Zatem wszelkie odsetki należne od 15 lutego 2019 r. (również od pożyczek zawartych przed tym dniem) będą objęte reżimem znowelizowanego Kodeksu cywilnego, a więc instytucje finansowe nie będą mogły od nich naliczać odsetek.
Wykreślenie wyjątku z art. 482 § 2 niewątpliwie stanowi problem dla instytucji kredytowych. Czy jednak, jak wskazuje sektor bankowy, przełoży się to również na kłopoty dla innych uczestników rynku i zwiększoną liczbę spraw sądowych? Praktyka najbliższych miesięcy pokaże.
Krystian Bartusiak, praktyka bankowości i finansowania projektów kancelarii Wardyński i Wspólnicy